wtorek, 30 sierpnia 2016

Deszcz na betonie...

W tamtym tygodniu Kudłacz powinien napisać przynajmniej 2 posty, ale tego nie zrobił bo jest zbyt wielkim leniem.
W tym tygodniu Kudłacz powinien napisać 2 posty, ale tego nie zrobi bo jest zbyt wielkim leniem.
W tym tygodniu Kudłacz odkrył, że dobra polska muzyka nie jest taka zła.

Te trzy zdania podsumowują ostatni tydzień wakacji.
Czy ja naprawdę to napisałam>?

Tak kochani, wakacje dobiegają końca i zaraz rozpocznie się szkoła. Kolejne 10 miesięcy harówki.
Poza tym znacznie wcześniej się ściemnia. Znaczy to, że zbliża się taka niemiła pani na J.

Kudłacz nie ma pomysłu na ten post, więc go zakończy, żeby nie męczyć czytelników i pogłębiać ich (i samego siebie) w depresji.
Ahoj.

2 komentarze:

  1. Oj, wszędzie depresja odnośnie końca wakacji? :< Aż tak źle nie będzie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani na "J"? :c Ja też jestem panią na J :< I jestem niemiła... Czyli wszystko się zgadza! ^u^/

    OdpowiedzUsuń